Data: 2004-01-03 04:07:10
Temat: Re: historia naszych trunkow
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Takie tlumaczenie i wyjasnienie problemu jak najbardziej do mnie
przemawia.
> Teraz rozumiem zarzuty obu Panow. Szkoda tylo, ze zamiast wymadrzania sie,
> zastosowali skrot myslowy uwazajac, ze inny smiertelnik posiada ten sam
> poziom wiedzy, co oni.
====
Przepraszam, że chodzę na skróty. Błąd w artykule wydawał mi się tak
oczywisty, że nie wziąłem poprawki na twoją chemiczkę.
====
> ... Nadal jednak oczekuja od nich wyjasnienia na jakiej podstawie wysnuli
> wniosek o nierzetelnosci innych tresci artykulu.
====
Napisałem: "...co stawia pod znakiem zapytana rzetelność całej reszty
artykułu.", a nie "...więc reszta artykułu jest nierzetelna".
Chodzi o to, że nie mam ochoty sprawdzać prawdziwość każdego zdania. To
powinien zrobić dziennikarz. On tymczasem swoją ignorancję bezczelnie
podpiera spiżowymi nazwiskami.
waldek
====
|