Data: 2002-03-25 14:16:18
Temat: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał w
wiadomości news:jnau9usak3akkve06h38vek89mm4jn1hr3@4ax.com...
> [...]
> Ale znow sie zapytam - po kiego grzyba tak mnie ciagasz po
tych
> roznych imprezach[...]
Bo Cię podle wykorzystuję jako statystyczną próbkę populacji
normalnych matek (w odróżnieniu od matek oszołomek, których
miewam momentami w otoczeniu aż za dość i Bogu dzięki, że mam
dla równowagi bratową-anioła, bo bym chyba pomyślała, że
macierzyństwo się na mózg rzuca) i źródło informacji o ich
punkcie widzenia, który to punkt jest mi na razie antypodycznie
wręcz obcy. A ciekawska jestem. Poza tym, jako dziewczę okropnie
naiwne, staram się nie robić ludziom przykrości, a do tego też
trochę podbudowy teoretycznej potrzeba. Zobacz: do wczoraj,
gdyby ktoś obraził się na mnie za zaproszenie bez dziecka,
pomyślałabym, że nie chce mu się szukać opiekunki albo próbuje
urządzać moją imprezę według własnego gustu; teraz już wiem, że
wyznaje zasadę "ubi ego, matka, ibi tu, dziecię" i mógł się po
prostu poczuć zlekceważony.
> [...]
> oczywiscie zaproszenia dziecka nie uwzgledniam.
> [...]
No i tego właśnie nie rozumiem. Ale nie muszę. Już nie drążę, bo
Cię zamęczę, a szkoda by było.
> ja to wole sobie jakies winko w domu z mezem odkorkowac, lub
> browczyka, lub herbate pyszna i ciacho, wlaczyc siakis metalik
czy
> cosik w tym stylu i porozmawiac ;))) zamast wloczyc sie po
kanjpach
> gdzie jaraja te papierochy, panny nie przymierzajac prawie na
golasa
> (mini po spojenie lonowe) itp.
No to tu się świetnie rozumiemy :)
Pozdrawiam
Hanka
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|