Data: 2002-03-28 13:58:36
Temat: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Od: "Ula Dynowska" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >najeść. Np. jeśli mi dziecko nie zjadło obiadu, bo coś tam (w
> >szczególności - nie smakuje mi to, albo nie mam teraz ochoty) to dla mnie
> >nie był żaden powód, żeby mu pół godziny później kupić w barze
zapiekankę,
> >bo żołądek dał znać o sobie...
>
> A może trzeba było wtedy dać ten obiad?
>
Uważam, że nie :)
Bo to jest jakaś prawidłowość - im bardziej mi zależy na zjedzeniu obiadu,
tym mniej zależy dziecku :)
Ja nie jestem babcią ;) żeby znowu kisić się w kuchni, brudzić naczynia, bo
dzidziusiowi nie chciał sie zjeść ze wszystkimi. Jak raz ( a nawet dwa ) nie
zje, to z głodu nie umrze.
Pozdrawiam - Ula
|