Data: 2009-02-21 23:12:15
Temat: Re: ja oddaję głos na kota
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger pisze:
> Użytkownik Tadeusz Smal napisał:
> (...)
>> Swojego Koteczka najbardziej lubię za to ,że jest wredny
>> Jego pokazowy i stały numer to ocieranie sie o nogi
>> a następnie "kokocenie się" na grzebiecie
>> Ale gdy tylko ktoś zwiedziony tym próbuje go pogłaskać
>> to chwyta on pazurami rękę i wszczepia się w nią zębami
>> :))))))
>
> Nie kot jest wredny, tylko ludzie nie rozumieją jego "mowy".
> To, że kot wykocił się brzuszkiem do góry, wcale nie znaczy
> że można go po tym brzuchu głaskać. Łapami do góry to
> pozycja obronna i kot musi mieć ogromne zaufanie do człowieka,
> żeby pozwolił się głaskać akurat w tej pozycji. U domowego
> kota jest to zaproszenie do zabawy w polowanie.
:)
Dla mnie to jednak perfidna wredność
takie zaproszenie do zabawy po to aby ugryźć
Jak ktos przychodzi do mnie z dziećmi to zawsze ostrzegam,
żeby nie głaskać ani nie reagować na jego zaczepki
bo pogryzie
:)
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/
|