Data: 2002-10-07 11:48:16
Temat: Re: jablka "gwozdziowane"
Od: g...@a...net (Gosia Jurczyszyn)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Z drugiej strony pamietam, ze czytalam, ze jak sie uzywa zeliwnych
> patelni i garnkow, to jest to zdrowsze niz zwyklych, wlasnie dlatego,
> ze
> jedzenie przechodzi zelazem. Kurcze, jakbym ciciala wiedziec, czy to
> prawda.
----------
Cos z prawdy w tym moze byc, bo petaja sie ze mnie takie kawalki wiedzy
z liceum jeszcze. Nie o zelazie wprawdzie, a o aluminium, ale tez o
przechodzeniu. Ze aluminiowych garnkow nie mozna szorowac czymstam, nie
pomne czym, bo sie zdziera powstaly na powierzchni gara tlenek, a ten
tlenek jest konieczny, bo zapobiega przenikaniu aluminium do jedzenia,
a tym samym zapobiega w jakis sposob zachorowaniu m.in. na chorobe
Alzhaimera (ponoc nadmiar aluminium w czlowieku to jedna z
przyczyn...). Moge pogrzebac, w starym mieszkaniu mam chyba jakies
dzielo na ten temat, czy to nie byl przypadkiem prof. Aleksandrowicz z
Krakowa?
Gosia
PS Ale napychanie jablek gwozdziami jakos mi sie nie widzi... Chyba
lepiej juz do wszystkiego pokrzywe pchac:) Do zupki np, zamiast
pieprzu. Taka pomidorowa z makaronem, kukurydza slodka i pokrzywa to
pychotka. I zelazo ma, i potas...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|