Data: 2003-12-25 21:22:04
Temat: Re: jak ograniczyc apetyt
Od: "Nicki" <majka'usuntoprosze'@klub.chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
...
> wlasnie rozmyslam co by tu jesc zeby nie tyc a moc dalej sie "obzerac"
jak
> narazie wymyslilam owoce, marchewke, duzo wody mineralnej
no tutaj wymieniasz jeden ze sposobów na oszukanie apetytu ;))))))
ha! bo pamietam jak poskutkowalo kiedys, a dokaldnie w wakacje ;)
ale wtedy bylo cieplo a jak jest cieplo to ja mam mniejsze zapotrzebowanie
na jedzenie bo nie musze zuzywac tyle energii na ogrzanie sie. A ze nie
lubie marznac, mam niskie cienienie i ciagle jest mi zimno to o tej porze
roku rosnie mi apetyt bo musze jakos nadrobic braki energetyczne.
Zastanawiam sie czy takie oszkiwanie aptetytu w zimie poskutkuje? bo
wolalabym jednak na wiosne nie kupowac nowych ciuchow o rozmiar wiekszych
niz te co mam :)))
pozdr
M
|