Data: 2004-03-19 10:10:31
Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ona" :
> >> Dziękuję ,to straszne uczucie, niszczy mnie , a mysli powracają jak
> bumerang.Kocham ale czy będę w stanie to wytrzymać? czasem chciałabym
> po prostu spakować walizki i wyjść , ale życie bez niego nie będzie
> miało sensu ,dużo nas łączy , dobrze się ze sobą czujemy.
> On mówi ,że kocha tym bardziej nie mogę zrozumieć dlaczego tak się
> stało , dlaczego tak mnie zranił.
>
Wiesz co przy jakiejś okazji, ale na spokojnie bez emocji powiedz mu to
wszystko. Wydaje mi się że kiedy wyrzucisz to z siebie powinno Ci to
przynieść ulgę.
A jednocześnie on zrozumie uczucia miotające Tobą.
Tylko nie powiedz tego w formie pretensji do partnera (to jak rozumiem już
było) i tego aby on się poczuł winny (i tak sie zapewne czuje). Tylko po
prostu objaśnij mu swoje uczucia.
Pozdrowienia.
Basia
|