Data: 2004-03-22 22:36:29
Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Specyjal" <s...@o...pl> wrote in message news:c3mrks$4f2$2@news.onet.pl...
|
| "Jacek" <j...@w...pl> wrote in message
| news:c3meao$qc7$1@news.onet.pl...
|
| > Ja nie znam innej możliwości.
| >
| > Co z drugiej strony oznaczają * w absolutnie ?
|
| Jeśli dźgniesz w samoobronie nożem bandyte to zadasz mu ból. "a
| przecież zadawanie bólu jest złe".
Dźgniecie bandyty jest podyktowane sytuacją a nie zimnych wyrachowaniem.
| Czy ograniczona zemsta nie jest czasem akceptowalną formą odreagowania
| ofiary?
Dla mnie nie, dlatego czuję się Chrześcijaninem.
| Pójście z kimś innym do łóżka może być taką zemstą, wyrównaniem
| krzywd.
| Czasem, nie zawsze, rachunek krzywd można wyrównać.
Krzywdy się wybacza a nie wyrównuje.
| Zemsta istnieje przecież w naszym prawie. Wsadzanie do więzienia nie
| jest przecież resocjalizcją ani naprawianiem krzywd, ani izolacją od
| społeczeństwa, tylko zemstą.
Nie zgadzam się z tym zupełnie.
Jacek
|