Data: 2004-03-23 17:19:03
Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qwax" <...@...Q> wrote in message news:16735-1080025684@213.17.138.58...
> > Pójście z kimś innym do łóżka może być taką zemstą,
> wyrównaniem
> > krzywd.
>
> "Zrobię babci na złość - odmrożę se uszy"
NIekoniecznie "pokazę, że nie dam sie ponizyć","pokażę jaki to ból".
> Pójście z kimś do łóżka 'z zemsty' jest cokolwiek
> nierozsądne. Zemsta ma zaboleć osobę w stosunku do której
> się ją stosuje. A taka zemsta
> - po pierwsze - o ile nawet zaboli to dopiero wtedy gdy się
> o tym dowie - a wtedy może przede wszystkim zmienić swój
> stosunek do osoby 'mszczącej się' - i to ona traci
Tak bywa ale i bywa tak, że ten pierwszy zrozumie błąd.
> > Czasem, nie zawsze, rachunek krzywd można wyrównać.
>
> Pamiętacie przypowiastkę o przycinaniu nóg stołu który się
> chwiał?
Po co w takim razie sądy?
|