Data: 2011-12-28 19:47:26
Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 28 Dec 2011 05:15:55 +0100, Bbjk napisał(a):
> Zresztą to tłuste, ciężkie jedzenie "od święta" to pokłosie tradycji
> ubiegłych wieków i czasów dość powszechnej codziennej biedy, gdy najeść
> do syta i wysoko kalorycznie można było się właśnie z okazji świąt,
> teraz nie ma takiej konieczności, ani potrzeby, więc przejadanie się z
> powodu świąt uważam za nieporozumienie.
Owo "tłuste, ciężkie jedzenie" właśnie na święta jako pokłosie tradycji jak
najbardziej, ponieważ na co dzień właśnie tak się nawet dziś nie jada i to
wcale nie z powodu biedy.
Swięta są właśnie tym czasem, kiedy jada się ciężko i tłusto z powodu
tradycji - pewne potrawy robię tylko raz w roku i tylko wtedy nam one tak
smakują, zapewne właśnie dlatego, że nie jemy ich codziennie. Są wręcz
zarezerwowane tylko na święta.
--
XL
|