Data: 2011-12-29 06:15:01
Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Gru, 01:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 28 Dec 2011 15:52:06 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Japonczycy ktorzy jedza sushi w ogromnych ilosciach, zyja b.dlugo.
> > Srednia zycia przecietnego Japonczyka to przedzial powyzej 80-ciu lat.
> > Mimo iz pala duze ilosci papierosow, nierzadko dozywaja 90-100 lat.
>
> "Według oficjalnych statystyk, w Japonii żyje 884 urodzonych przed 1860
> rokiem i 77 000 ludzi urodzonych przez 1890 rokiem. Śledztwo przedsięwzięte
> przez japońskie władze ujawniło, że około 230 000 Japończyków urodzonych
> przed 1910 rokiem (stuletnich i starszych) nie można odnaleźć.
> Najprawdopodobniej, większość z nich od dawana nie żyje.
>
> Władze zainteresowały się tym problemem po ujawnieniu skandalu związane z
> wyłudzaniem świadczeń rentowych przez rodziny zmarłych seniorów, które
> przez wiele lat nie zgłasza szły ich śmierci stosownym władzom. Japońskie
> władze odnalazły około 40 000 seniorów, którzy przekroczyli 100 lat życia -
> liczba ta odpowiada wcześniejszym oficjalnym danym.
>
> Wydawać by się mogło, że to odkrycie będzie mieć poważne konsekwencje
> gospodarcze - teoretycznie powinno znaczenie obniżyć średnią długość życia
> Japończyków oraz wpłynąć na obliczenia związane z sektorem świadczeń
> społecznych (renty i emerytury) i ubezpieczeniowym (ubezpieczenia na życie,
> prywatne ubezpieczenia rentowe). Okazuje się jednak, że dane używane w tych
> systemach pochodziły z innych rejestrów (na przykład, średnią długość życia
> obliczano z danych zabranych w spisie powszechnym).
>
> Tym niemniej, odkrycie nawet jednego, tak nieefektywnie prowadzonego
> rejestru w Japonii jest chyba wielkim zaskoczeniem. Podobnie jak ewentualna
> skala wykorzystywania systemu rentowo-emerytalnego."
>
> http://www.trystero.pl/archives/8774
>
> :-PPP
> --
> XL
To sa jakies glupoty. Z przytoczonego tekstu wynika ze w Japoni
oficjalnie zyja 884 osoby w wieku 152 lat, i 77000 osob w wieku 121
lat??? Autor artykulu chyba nie zadal sobie trudu zweryfikowania
gdzies przeczytanej i zle przetlumaczonej wiadomosci. Ale jak juz cos
do przeczytania, to proponuje:
http://www.dobradieta.pl/mity.php?cmd=show&id=4
|