Data: 2020-01-24 16:03:35
Temat: Re: jest tyle pieknych filmow, sf
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 24 stycznia 2020 15:37:00 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu piątek, 24 stycznia 2020 13:19:54 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
>
> > Ale wiesz, że dzisiejsi religianci też przysięgają i się zaklinają, że
> > aniołki istnieją, a obmacywanie młodych dziewcząt to wypędzanie demonów?
>
> Vodou i dugpa... Przypomina mi się XVII-wieczny Lama Drukpa Kunley, który chwalił
się wybijaniem zębów diablicom swoją wadżrą ;) Jak byłem młodym studenciakiem o
hippiesującym światopoglądzie, to literackie opowiastki jurne o egzorcyzmowaniu
dzierlatek pytą (takie j/w i np. "Diabeł i piekło" z Boccaccia albo biografia
"starca" Rasputina) bardzo mnie fascynowały. Religia obiecująca Raj Proroka wolności
seksualnej już na ziemi, gdzie wszelkie demony wstydu i pruderii zostają zastąpione
przez ewangelię jak najbardziej rozumianej fizycznie miłości bliźniego - make love
not war... Nie dziw się zatem, że niektórzy moi rówieśnicy, a nawet starsi... do dziś
się takimi tematami ekscytują, choć już mają co najmniej 4 krzyżyki na karku.
Sukienkowi, ale chyba nie tylko...
PS. Może nie bardzo zgodne z tematem, ale tak BTW. mi się przypomniało, że ten
feminizm jakieś parędziesiąt lat temu z epoki dzieci-kwiatów nie był taki zły dla
mężczyzn... walka o prawo kobiety do orgazmu, o wcześniejszy wiek zgody dla swoich
córek etc. Dopiero później kobiety wyzwolone nagle zmieniły zdanie jak to są
wykorzystywane są przez cynicznych facetów i zaczęła się nagonka na toksyczny męski
seks, kulturę gwałtu, molestowanie - w Polsce jak zwykle opóźniona, na moich oczach
jako studenciaka widziałem, jak coraz więcej kobiet zmienia swoje oczekiwania
społeczne w stosunku do facetów, to przychodziło z Zachodem i z czytaniem nowych
książek o naukach społecznych. Kończył się permisywizm (kiedy nawet znani mi
sukienkowi otwarcie chodzili na balety i mieli na boku dziewczynę, czasem nie jedną,
a cały wianuszek licealistek i studentek bez zobowiązań...), zaczynał purytanizm.
|