Data: 2003-03-01 14:52:00
Temat: Re: kasa a jedzenie
Od: "Irek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Zapomniałeś o homarach.
> To ile Wy wydajecie i jak to robicie, że tak niewiele?
> Dorota
>
Tydawanie pieniedzy to tez forma sztuki :-))
Wystarczy kupic w odpowiednim miejscu (NIGDY W S-MARKECIE) powiedzmy szynke
z koscia 10-14kg po 6zł za kilogram, karkowke do 8zl/kg, wolowine bez kosci
8-10zl/kg i podzielic na porcje obiadowe i do pieczenia. Z wedlin tylko
kabanosy i jakas gruba sucha. Zapewni Ci to 70% zapotrzebowania na jedzenie.
Najwiekszy wydatek to artykuly potrzebne do ciast ktore moje kobiety pieka
ze trzy razy w tygodniu. No i do tego zdolnosci kulinarne :-))
Ale jak ktos lubi jesc namiastki z pelna tablica Mendelejewa przeplacone w
sklepie to juz jego wolna wola.
pozdrawiam
Irek
|