Data: 2009-12-14 10:39:52
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
news:hg5504$rsf$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik Chiron napisał:
>
>> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
>> przewinienia tak samo karać.
>
> bez bicia, xl jest sztandarowym przykladem, ze bite dziecko bedzie bilo
> swoje dzieci, a te z kolei swoje, az cos/ktos przerwie ten zaklety krag
>
Klaps to nie bicie. Czasem (wbrew książkom) nie ma wyjścia. Klap w tyłek nie
zaszkodzi- ważne, że dziecko powinno wiedzieć, za co. I tak, jak napisał
Duch: gorzej jest tam, gdzie dzieci nie dostaną klapsa (bo np jak w Szwecji-
idzie się za kraty)- i rodzice mają super= patologiczne metody znęcania się
psychicznego- długotrwałego i destrukcyjnego. Iluż to dorosłych mówi: "ja
wolałem, żeby mi tata dał lanie (często paskiem!), niż żeby mam mnie karała-
ta to miesiącami mówiła mi, co złego zrobiłem i jaki jestem podły."
Nie spotkałeś się z tym?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|