Data: 2009-12-16 23:22:50
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nitk w tym "przedszkolu" nawet nie zauważył, że mój synek
został mocno ugryziony.
Panie były zdumione, że insynuje im się iż dziecko jest pod
ich opieką. Dopiero po zapewnieniu, iż dziecko od kilku dni
ma ślad silnego ugryzienia przyznały, że w przedszkolu dwoje
dzieci gryzie inne.
Dla nich to "normalne".
Tak "normalne", że nawet tego nie zauważają.
Chore jak diabli klimaty.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hgbna2$65a$1@node1.news.atman.pl...
> ... Kiedyś wrócił do domu ze śladem ugryzienia w rękę.
> ... Opiekunki [oraz osoba prowadząca to "przedszkole"] traktowały te
> "walki" jako coś "normalnego".
> Również poranny płacz mojego synka był w ich ocenie czymś
> "typowym i normalnym".
|