Data: 2016-02-15 21:05:27
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 15.02.2016 o 20:52, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>> Zastanawia mnie teraz czy polskie prawo nakłada na producenta
>>>>> *obowiązek* wymieniania na opakowaniu *wszystkich* składników?
>>>>> Nawet takich, których skład jest niewielki, np. poniżej 2% zawartości?
>>>>> Czy ktoś się orientuje?
>>>>>
>>>>> Bo może być tak, że niektórzy producenci *dobrowolnie* podają
>>>>> wszystkie składniki, nawet te których nie muszą podawać a inni
>>>>> podają tylko te które muszą i sprawiają błędne wrażenie że ich
>>>>> produkt nie ma dodatków... :-)
>>>> Co tam 2%! Nawet śladowe ilości trzeba podawać!
>>>> No wiesz, w końcu jesteśmy w UE od paru lat.
>>> Chyba jednak nie śladowe ilości *wszystkiego*. Tylko tych substancji
>>> (czy orzech to substancja?), które zostały uznane za potencjalne
>>> alergeny.
>> Właściwie to chyba wszystko jest potencjalnym alergenem.
> Ale czy wszystko zostało uznane?
Możemy iść na kompromis i uznać, że uznano konieczność podawania
najczęstszych i najniebezpieczniejszych alergenów nawet w śladowych
ilościach.
Ewa
|