Data: 2016-02-17 00:47:06
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-02-17 o 00:01, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2016 o 23:34 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-02-16 o 23:22, Trefniś pisze:
>>> W dniu .02.2016 o 22:58 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>
>>>>>
>>>> Wczoraj gdzieś w necie przeczytalam, że facet kupil jajka z jakiejś
>>>> najlepszej fermy (za granicą). Ugotował na twardo, obrał z łupiny,
>>>> ugryzł i się aż wstrząsnął. W jajku był kurczak w upierzeniu.
>>>
>>> Pewnie kupił jajka na balut.
>>>
>>>
>> Co to jest balut?
>> Tak swoją drogą facet pewnie dostanie duże odszkodowanie, bo nie
>> odpuści.
>
> Gotowane jajko kacze lub kurze, wewnątrz którego znajduje się w pełni
> uformowany zarodek ptaka, które spożywa się w całości, wraz z kośćmi,
> dziobem itd.
>
> Skoro ferma za granicą, to mogł nieświadomie kupić jajko do właśnie
> tej tradycyjnej potrawy (Wietnam, Chiny, Filipiny).
>
Zabawne!
--
animka
|