Data: 2002-02-18 18:58:45
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Luiza Groeneveld" <l...@n...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"DL" <d...@a...w.sygnaturce.pl> schreef in bericht
news:a4ragn$it7$1@news.onet.pl...
> Witaj Luiza Groeneveld,
> a teraz zobaczmy co napisa?e(a)?:
>
> >Czyli mieszkajac razem i wychowujac dzieci,ale nie majac tego
> >jednego papierka-nie jest sie rodzina?Kim w takim razie?
>
> Konkubinatem ?
Czyli dziecko opowiadajac o swojej rodzinie powinno uzywac
okreslenia "u nas w konkubinacie..."
> >A propos-w Holandii uzywa sie okreslenia "samenwonende" tzn.
> >"razem mieszkajacy".I kontrakt takich par sporzadza sie u nota-
> >riusza.Obowiazkowe to nie jest,ale jezeli juz ktos sie na to zde-
> >cyduje,to jest traktowany praktycznie jako maz i zona
>
> Oczywi?cie, pisa?em ju?, ?e Holandia to "awangarda" je?eli chodzi o
> prawo cywilne.
A co wiesz na temat prawa cywilnego w Holandii,ze nazywasz
ten kraj "awangarda"?
> Nie jest to dla mnie jaki? wyznacznik, do którego trzeba d??yae. Raczej
> ?lepa uliczka.
Nikt Ci nie kaze.A dlaczego slepa uliczka?
Czy dlatego,ze:
-jest dopuszczalna eutanazja?
-homoseksulisci nie sa obywatelami drugiej kategorii i moga adop-
towac dzieci?
-panuje tolerancja i nikt nikomu nie zaglada do lozka ani nie
interesuje sie jego wyznaniem?
-wprowadzono prawo dotyczace narkotykow dzieki ktoremu zmniej-
szyla sie przestepczosc w duzych miastach i srodowisko narkoma-
now jest pod wieksza kontrola policji i sluzb socjalnych?
> Pozdrawiam
> Piotr 'DL' Majkowski
Tez pozdrawiam-Luiza.
|