Użytkownik Piotr Kieraciński <p...@p...pol.lublin.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8q71j7$huu$...@h...man.lublin.pl...
> Sporo osob twierdzi, ze kosiarka reczna to na 100 m2. Pozyczylem na probe
od
> kolegi i bez problemu skosilem w ciagu godziny ok. 500 m2 trawnika. Jednak
z
> efektow nie bylem zadowolony aztak jak sie spodziewalem.
(..)
> Jak ze zbieraniem trawy do kosza? Jak z precyzja
> koszenia? Inne doswiadczenia...?
> pik

Od początku mojego "uprawiania" trawnika, jakieś 6 - 7 lat, korzystam z
ręcznej kosiarki i nie narzekam.
Kupiłam kosiarkę łącznie z koszem. Nie wyobrażam sobie zgrabywania skoszonej
trawy.
Trochę trawy wypadnie z kosza, ale jest to niewiele.
Kosiarka ma trzy wysokości koszenia. Koszę na środkowej wysokości.
Kosiarka ma też regulację docisku noży. Staram się, aby docisk był mocny, bo
inaczej źdźbła są rwane,
a nie cięte.
Nawet pierwsze koszenie, po posianiu, robię kosiarką, chociaż zalecane
jest, aby wykonać je kosą.
Nie zauważyłam nadrywania roślinek.
Pilnować muszę, aby trawa nie urosła zbyt wysoko, bo wtedy kosiarka ręczna
jest już mało przydatna
i ciężko "idzie" koszenie.
Po pierwszym koszeniu należy kosić prostopadle do poprzedniej drogi
koszenia, wtedy koszenie jest dokładne,
równe i trawnik wygląda ładnie.
Co kilka lat powiększam areał trawnika, i teraz, po dzisiejszym sianiu
trawy, będę miała około 170 m.kw.
(Zgodnie z zaleceniami Jerzego, staram się wysiać nasiona trawy przed 20
września.)
Ściętą trawę oczywiście kompostuję.
Pozdrawiam Krystyna :-))