Data: 2002-08-30 22:01:56
Temat: Re: krewetki - aj nid sambady tu help mi
Od: Nikodem Kuznik <n...@a...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 30 Aug 2002 23:31:03 +0200, Herbatka wrote:
> ----- Original Message -----
> From: "Nikodem Kuznik" <n...@a...gliwice.pl> To:
> <p...@n...pl>
> Sent: Friday, August 30, 2002 10:37 PM Subject: Re: krewetki - aj nid
> sambady tu help mi
>
>
>> Krewetki to tez moja slabosc... ale niestety jadam tylko mrozone. Czy
>> gdzies mozna w ogole dostac swieze (w Polsce)?
>
> raczej nie, niestety :-(, chyba w W-wie jest taki sklep ze swiezymi
> owocami morza, ale dokladnie nie wiem
>
>> Ostatnio widzialem w Makro tygrysie. Czy poza wygladem wyraznie roznia
>> sie smakiem?
>
> oj tak - tygrysie po prostu maja smak, bo maja wystarczajaco duzo miesa,
> zebys go poczul, mieso jest delikatne ale ma ten subtelny krewetkowy
> zapach i smak - w kazdym razie - jesli raz sprobujesz tygrysich,
> koktajlowych nie tkniesz ;-) W Polsce sa potwornie drogie i mrozone , w
> Chinach zajadalam sie swiezymi w cenie ok. 15-20 zl za kg (!!!)
No tak, w Chinach...
Bede musial kiedys sprobowac. I tak obserwuje juz spadek cen owodow morz
w Polsce.
>
>
>> Ja ostanio (poza zmarzeniem z czosnkiem i imbirem) dodalem krewetki do
>> sajgonek zamiast miesa, calkiem niezly efekt, polecam.
>
> do smazenia to polecam oprocz czosnku i imbiru wrzucic drobno posiekany
> strak czerwonej chili (gubi ostrosc podczas smazenia w duzej mierze ) i
> bedziesz mial syczuanska "trojce przyprawowa" ;-)
Trudno, beda koktajlowe, ale przynajmniej w dobrym stylu ;-)
>>
>> Pozdrawiam,
>>
>> Nik
> tez pozdrawiam
> Herbatka efemeryczna
>
Dziekuje za rady!
Nik
|