Data: 2004-06-11 20:04:23
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Janoszka wrote:
>>>>Oczywiście, że można, chyba że zmieniacie częściej prace niż co pół
>>>>roku.
>>>Piszesz o Kodeksie Pracy czy o rzeczywistości ?
>>Raczej o kodeksie. Bo rzeczywistość zwykle jest taka, że szef mówi: "Nie
>>dam ci w tym terminie urlopu, bo w tym czasie bierze Kowalski, a nie
>>może być tak, że pół działu jest na urlopie, musisz poczekać."
>
> Ale to raczej jest logiczne, prawda? Po to w firmach robi się plany
> urlopowe, żeby wielu pracowników nie pojechało jednocześnie na urlop.
Plany urlopowe robi się na początku roku. Zaproponuj w takim razie
e-mailetce, żeby sobie na początku roku zaplanowała terminy kryzysów
małżeńskich i je skorelowała z możliwym urlopem. :> To Ty napisałeś, że
urlop oczywiście można wiąć.
>>A potem
>>mówi: "Nie możesz brać urlopu w chwili, kiedy jest tyle zleceń do
>>obsłużenia, ale skoro nie spieszno ci do pracy, to może czas, żeby cię
>>ktoś zastąpił..?"
>
> No to widocznie nie jest się świetnym niezastąpionym pracownikiem, skoro
> tak łatwo można zastąpić człowieka.
Nie ma ludzi niezastąpionych.
Pozdrawiam,
Karola
|