Data: 2003-04-28 14:53:47
Temat: Re: kto pomoze??
Od: "Insane" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rozumiem Twoją bulwersację, ale jeśli to zadanie nie ma rozwiązania
logicznego to wówczas wydaje mi się dozwolone jest rozwiązanie z fantazją i
nazwaną przez Ciebie "pseudokreatywnością". I zadającego pracodawcę zadanie
bez rozwiązania bardziej wydaje mi się powinno zadowolić, że ktoś w jakiś
tam sposób sobie z nim poradził niż rozłożył ręce i powiedział - nie mam
pojęcia jak to zrobić, czy, że nie ma rozwiązania. Nawet umiejętność
dostrzeżenia tego typu rozwiązań przydaje się w życiu, bowiem świat jest
pełen rzeczy pozornie niemożliwych.
Przykład:
Mamy rok 1800 ktoś Ci mówie wzniosę się w powietrze i będe leciał. Ty się z
niego śmiejesz. On buduje Ci maszynę i wznosi się w powietrze. Rzucisz się
na niego z butem tylko dlatego, że nie uniósł się na własnych rękach??:)
Pozdrawiam
|