Data: 2009-03-30 09:42:51
Temat: Re: które masło dla fanatyka?
Od: Als <1...@1...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 29 Mar 2009 14:22:37 +0200, yapann napisał(a):
> nawet jeśli masło 100% w przemyśle to już mrzonka z definicji i 'muszą' być
> te barwniki czy cokolwiek - czy udało wam upatrzyć masło, które jest według
> was masłem?
> Nie chodzi mi o to, które według was jest po prostu 'ok', pytanie to kieruję
> wyłącznie do osób, które z pewnych (nie istotne jakich) względów
> kategorycznie mierzą w jedzenie prawdziwego masła bez sztuczek, albo po
> prostu bezwzględnie unikają tłuszczów trans.
>
> jagry i osełki dawno poszły u mnie w mit.
> próbowałam irlandzkiego Kerrygold (smak dobry ale konsystencja i barwa budzi
> bardzo wiele wątpliwości), próbowałam Fińskiego, teraz kupiłam w Krakowskim
> Krednesie (bardzo lekkie (małą gęstość) w porównaniu do wszystkich innych) -
> trudno stwierdzić, które jest najbardzej małsopobodne, ale gdybyto wszystko
> były masła, nie różniły by się chyba aż tak bardzo jedno od drugiego
> właściwościami fizycznymi, hę?
>
> Żeby dolać oliwy do ognia, słyszałam też że śmietanę się taraz robi z mleka
> w proszku (?). Kiedyś mogłam jeść śmetanę jak najlepszy przysmak, od
> pewnego czasu fktycznie jakby jest to inna śmietana.. brrr
Kiedyś w Tesco było do kupienia masło produkowane przez OSM Skała, teraz
już chyba masła nie ma, chociaż są inne wyroby - wszystko polecam. Masło do
kupienia chyba tylko lokalnie - okolice Krakowa to są.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
|