Data: 2004-10-20 12:36:45
Temat: Re: lubie ser :-)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 20 Oct 2004 12:15:37 +0100, "eM" <...@...c> wrote:
>Otoz uwazam, ze lubie zolte sery :-). Ale sie az tak bardzo na nich nie
>znam i prawde mowiac, czuje sie ciut niekompetentna w znawstwie ;-) i
>wyborach. Na co dzien jadam goude lub cheddar. Mozzarella zarezerwowana
>jest to pizzy, a feta do salatek, a parmezan do dan spagetti-podobnych.
>W nagrode za sukcesy w zyciu trafia pod moj noz rokpol lub brie.
>Czasami uda mi sie od zycia wyszamotac oscypek lub bryndze. I to zdaje
>sie cale moja zoltoserowa encyklopedia.
>
>Czy moglby mi ktos lagodnie wytknac braki w edukacji serowej? Czy omija
>mnie jakas podniebienna serowa przyjemnosc? Czy ktos uznaje sie za
>wiarygodnego przewodnika po alejce serowej w markecie? No bo przeciez
>tam pol slownika francuskiego ;-).
>
>A do tego czerwone wino i dobra ksiazka.
>
>Pozdrawiam serdecznie,
>eM
>
A lokalnie produkowanych serow nie macie???
U nas sa tzw Northumberland cheeses, lokalne, male produkcje,
niektore sa fantastyczne. W ub. roku kupilam komplet malych serow
w prezencie swiatecznym rodzinie. Czesciowo byly to sery ze
znanych gatunkow - Wensleydale, Cheshire, ale produkowane tu,
blisko i z czyms dodatkowycm - np w pokrzywie, albo z dodanymi
rodzynkami, choc to juz pospolite dosc....
Pierz, co sery lubiw wszelakie, byleby mialy WYRAZ a nie
gumowatosc ;P
K.T. - starannie opakowana
|