Data: 2003-12-17 08:47:49
Temat: Re: mak
Od: Evunia <m...@m...christmas.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
17 Dec 2003 09:38:35 +0100, na pl.rec.kuchnia, Kot napisał(a):
> On Wed, 2003-12-17 at 08:30, Evunia wrote:
> Mozna nie miec. Ja nie mam. Mam za mala kuchnie, zeby zmiescic taka
> ilosc sprzetu, a poza tym nie lubie makowca - wygladam po nim jak
> przechodzony wampir i boje sie usmiechac.
Ja wiem, ze mozna nie miec i absolutnie nie twierdze, ze to jakas zbrodnia.
Tylko byloby czasem lzej, gdyby mozna z czegos takiego skorzystac.
Dla mnie udreka bylo robienie surowek, szatkowanie, tarkowanie itp. Od
kiedy stalam sie posiadaczka robota, ktory to za mnie robi, ilosc surowek
wyraznie sie zwiekszyla, zarowno co do objetosci jak i wyboru :)
Ale moze ja poprostu len jestem, czego nie wykluczam :P ;)
Za makowcem tez nie przepadam, ale cieszy mnie, kiedy moge poczestowac
moich najblizszych, bo oni zajadaja sie makowcami, wiec czasami pieke je,
dla nich :)
--
Eva Sheers
|