Użytkownik anet napisał:
>>Mam ciekawy przepis na makaron z twarogiem???
>>
>
> A ja proszę o przepis. Mam makaron, twaróg i chetnie bym zjadła, ale nie
> wiem jak.
>



Nie jest to danie na słodko, jak podejrzewa Wkn. Nie znalazłem też tego
przepisu w książkach kucharskich, ot scheda zabużańskiej (z Wołynia)
części rodziny ;).

Przepis, choć bardzo prosty, wymaga staranności.

Najlepszy, rzecz jasna, jest makaron jajeczny, własnej produkcji. Z
oferowanych na rynku, najlepszy wydaje mi się Goliard. Odradzam
stosowanie bezsmakowego makaronu typu Malma, bo właśnie w smaku
podstawowych produktów jest siła przepisu.


Makaron gotujemy w słonej wodzie (al dente). W międzyczasie podsmażamy
skwarki z boczku. Makaron hartujemy, dolewając trochę zimnej wody i
odcedzamy. Odzedzony makaron z powrotem do suchego, ale ciepłego jeszcze
garnka i polewamy wszystko gorącym tłuszczem ze skwarkami, trochę
czarnego pieprzu (można dodać trochę zielonego groszku konserwowego).
Wykładamy na talerz. Pokruszonym twarogiem (taki sprzedawany w papierze,
nie z folii), posypujemy makaron w trakcie jedzenia (posypanie i
zmieszanie całości nie wchodzi w rachubę, bo zrobi sie nieapetyczna
breja). No i wszystko.

Danie wiejskie, wymagające składników bardzo dobrej jakości.
Przepraszam, że o tym wspominam, ale jest z nim tak, jak z kromką chleba
z masłem: kromka dobrego pieczywa z dobrym małem, to nie to samo, co
kromka czegoś, co udaje chleb z podróbką masła.