waruga pisze:

>> Ale cały kraj to ogląda ze śliną na brodzie. No dobra, prawie cały. To
>> też o czymś świadczy, nie?
>
> Noooooooo, koniec świata. Coraz bardziej się cieszę, z braku telewizora.
> Miejsca w małym mieszkaniu nie zajmuje, nie kurzy się itd.

No popatrz, ja mam telewizor a oglądam tylko to co chcę, czyli głownie
Discovery i Planete (Geographic niestety wciąż w pakiecie, na który nie
mam kasy). Widocznie jestem mniej podatna na uzależnienia ;P
BTW - myślisz że brak telewizora rozwiązuje problem tendencji do takiego
podejścia do otoczenia/życia/whatever jakie tutaj opisujemy?

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*