On 23 Jan 2001 14:52:42 +0100, Dariusz Laskowski <d...@p...pl> wrote:

>Wracając do brania, jasne jest, że regularne wywoływanie u siebie
>samego psychoz może doprowadzić do _trwałych_ zmian w osobowości.
>Zmiany mogą być wystarczająco poważne, żeby np. klinicysta zdiagnozował
>Cię jako osobę zaburzoną. A czasami może aż tak poważne, żeby
>psychiatra uznał Cię za osobę chorą.

owszem, LSD i inne psychedeliki mogą poważnie namieszać w psychice. mimo to ich
działanie nie zawsze jest "na minus". w usa przeprowadzano psychoterapię dla
przestępców właśnie z użyciem LSD i zanotowano o wiele niższy odsetek
recydywistów niż wśród pozostałych więźniów. oczywiście i tutaj wypadki się
zdarzały i niektórym delikwentom stan się pogarszał, ale ogólny rachunek
wychodził pozytywny.

pozostaje problem moralny - czy można dla uleczenia 20 osób skazywać jedną na
ciężką chorobę?

--
emes
[ www.kanaba.prv.pl ]