Data: 2004-05-27 21:32:59
Temat: Re: matka kontra syn i ojciec
Od: "Olga" <o...@o...blabla.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bernard" <B...@s...net> napisał w wiadomości
news:c95kuq$cp8$1@mamut1.aster.pl...
> "Olga" <o...@o...blabla.pl> wrote in message
> news:c95k1b$ujh$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> > Bo skoro przeszedł taką "gehennę" z mamą (pisze w cudzysłowie, bo znamy
> > tylko Twoją opinię o tych wydarzeniach, a widaomo, ze w podobnych
> dytuacjach
> > nie jest się do końca obiektywnym) to masz ochotę fundować mu dawkę
>
> Skoro nie jesteś obiektywna, to nie nadużywaj cudzysłowu.
Za to Ty jesteś ;-)
. Życzę Ci, żeby
> nikt nie wymachiwał przed nosem Twojemu dziecku wyrokami i nie straszył go
> policją, kiedy dziecko powie, że chce być z Tobą. No, ale przycież Ty
jesteś
> kobietą, więc Ciebie to nie dotyczy...
Widzisz? Widzisz teraz jak negatywne nastawienie do byłej partnerki
przenosisz na inne kobiety?
Nie ma co mówić o Twoim obiektywizmie.
Jeżeli syn ma kilkanaście lat, to go zapytaj, czy ma ochotę upubliczniac
swoje przezycia.
Nie NAMAWIAJ. Po prostu ZAPYTAJ.
OK?
O.
>
>
|