oshin <b...@a...krakow.pl> wrote:

>poniewaz tak sie sklada, ze jutro obchodze sobie dwulecie zamescia...
>postanowilismy z ulubionym mezem zrobic "wystawna" kolacje dla
>niewielkiego grona....
>pomijajac fakt, co nam nie wyjdzie hehehe, mam pytanie do grupy, czy
>wg Was nasze menu bedzie sie komponowac...
>(pytanie wynika glownie z faktu, iz musaka bedzie naszym debiutem i
>nie wiemy czy nam sie nie 'pogryzie' z reszta)
>ad rem
>grzanki z tatarem z lososia jako entree
>zupa pomidorowa wloska z pesto (przepis z grupy)
>musaka troszke przerobiona bo bez beszamelu a z serem i zywymi
>pomidorcami
>oraz na deser wytrawno-czekoladowy krem z lodami waniliowymi

.. a jak pękniecie?

Do Musaki fenomenalnie pasuje Tzatzyk ( gęste białe czosnkowe i
z ogórkiem świeżym i świeżą mietą albo koperkiem - wiesz).
Nakładasz obok porcji musaki na talerzu i łamiesz tym tłustośc
musaki i jej dość ....mh ...ociężałość. Kwaskowy lekko sos doda
mielonemu mięsu i bakłażanom wiele dobrego. Polecam zawsze tak
robię a jestem fanem zestawu ...Ale czy po tym czosnku dalej
będzie fajnie tego wieczora? Zostawiam pod rozwagę.