Data: 2004-12-28 07:37:53
Temat: Re: metrowiec
Od: "A.L." <a...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
walkie! wrote:
> Użytkownik A.L. napisał:
>
>> Ja nie Kruszynka, ale o wisniach do tego ciasta wypowiem sie
>> pozytywnie :). Ja pieke czesto Fale Dunaju, troche podobne do tego
>> ciasta (dwukolorowe, z masa budyniowa, a na wierzch polewa) i wisnie
>> sa w nim nieodzowne. Przy okazji polecam to ciasto, bo jest pyszne,
>> ulubione ciasto mojego meza.
> oj ja tez uwielbiam to ciasto. Moja mama je piecze czesto, tym razem
> nie bylo bo mama zabrala przepis za granice a ja nie mialam :(
> Ania, masz gdzies przepis na to ciasto?
http://tinyurl.com/4c962
Fale Dunaju
wg www.kuchnia.3miasto.pl
Ciasto
25 dkg masla roslinnego (ja daje kostke Kasi)
6 jajek
2 szkl. maki
1 szkl cukru pudru (ja daje krysztal)
cukier wanilinowy
2 lyzeczki proszku
olejek rumowy (wg mnie nieodzowny)
2 lyzki kakao
owoce swieze lub z kompotu - ja najczesciej daje wisnie, zaleznie od sezonu
swieze lub z kompotu. Ze sliwkami bylo rowniez smaczne, natomiast gruszki
odradzam. Z jablkami (wersja ponoc najpowszechniejsza) chyba nigdy nie
pieklam,
chyba ze mieszane jablkowo-wisniowe.
Krem
25 dkg masla
1/2 l mleka
1/2 szkl. cukru
2 lyz. maki ziemniaczanej
2 lyz. maki pszennej
cukier wanilinowy
Ciasto: Bialka ubic na sztywno. Utrzec maslo z cukrem, dodawac na przemian
po
1 zoltku, make z proszkiem i piane, na koniec olejek. Podzielic na 2 cz.:
jedna wylozyc na blache, a do drugiej dodac 2 lyzki kakao i 2 lyzki wody i
ulozyc na bialej. Na to owoce i do pieca na ok. 45 min temp. 180-200 stopni.
Blacha oczywiscie powinna byc natluszczona i posypana maka albo wylozona
pergaminem. Ja stosuje taka mniejsza blache, prawie kwadratowa albo
tortownice fi 30 cm.
Krem: Z mleka, cukru, maki ziemniaczanej i pszennej ugotowac budyn,
przestudzic (lepiej, zeby nie byl zupelnie zimny, bo jest wtedy bardzo
zbity).
Utrzec maslo, dodawac budyn po lyzce. Polozyc na upieczonym i wystudzonym
ciescie, polac polewa czekoladowa (1/3 k. margaryny, 2 lyzki kakao, 4 lyzki
cukru, 1 lyzka wody - zagotowac do odparowania wody i przestudzic).
>
>>
>> Natomiast co do metrowca, pozwole sobie zaprotestowac. Metrowiec
>> jest to ciasto, do ktorego nalezy upiec dwie babki, jasna i ciemna,
>> nastepnie kroi sie je na kromki i smaruje kremem, ukladajac na
>> zmiane: jasna kromka, krem, ciemna kromka, krem itd. Ciasto zrobione
>> w ten sposob jest "metrowe", w przeciwienstwie do ciasta Kruszyny.
>> Tu jest przykladowy przepis na metrowiec: http://tinyurl.com/3j2qf
> O, tez ciekawie, a potem jak kroisz? bo ja bym te kromki odrywala ;)
> I jak sklejasz, no bo babka to okragla jest chyba, nie? i weza robisz
> czy jak?
No tak, troche niezrozumiale to napisalam. Babki piecze sie w keksowce, wiec
kwestia sklejania jest chyba jasna. Ale pomysl z wezem bardzo mi sie podoba
:).
Kroi sie to ciasto (juz po przelozeniu kremem) po skosie, tak aby wychodzily
kawalki ciasta czarno-biale.
Wg przepisu buska (link wklejony powyzej):
"Schłodzone ciasto krajać w skosne pasy, zaczynając od odkrajania jednego z
rogów prostokąta. Z drugiego rogu krajać w przeciwnym kierunku, dzieki temu
powstaną kawałki zawierające ciasto jasne i ciemne."
Czy jest to jasne, czy mam szukac w sieci zdjecia?
--
Pozdrawiam,
Ania
|