>
> > czy mozna go zmielic w jakis inny sposob?
> > moze malakser? nie rozciapie go z kolei za bardzo?
>
> myślę, że się da. jeśli dobrze kojarzę to malakser ma taki ostry nożyk,
> tak? jeśli mak jest dobrze sparzony (na tyle rozmięknięty na ile się da)
> to może dłużej ale się zmieli ale trzeba by go czymś "rozcieńczyć" i
> rzutami mniejszymi mleć. rozcieńczenie zlikwidować jakąś manną albo czym
> innym...
>
Cóż.... kiedyś przed świętami postanowiliśmy zmielić mak...
Najpierw już dobrze wymoczony poszedł do malaksera, ale nie przyniosło to
spodziewanych efektów. W zasadzie nie przyniosło żadnych. Potem
przepuściliśmy przez maszynkę do mięsa - taka zwykłą. Mam makutrę, ale jakoś
nie przyszło mi do głowy jej użyć.
A potem na Wigilie zjedliśmy bardzo dobry , doskonale przyprawiony i pięknie
ozdobiony mandarynkami mak, który niestety ciągle był w ziarenkach :))

Pozdrawia - Ula