Data: 2005-03-09 10:49:18
Temat: Re: "miły teść"
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Radek w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> Okazuje się, że nawet potencjalny fakt, że Twoje wypociny
> przeczyta kobieta wystarcza Ci do erekcji...
Zależy, co masz na myśli, pisząc: 'przeczyta' i o jaką wypocinę
(z której pory) Ci chodzi :]
> Więc prostymi słowami: IMO jesteś zboczeńcem, nie - Z.Boczkiem,
> tylko zboczeńcem - wiesz... taka choroba psychiczna.
Nie chciałbym Cię zasmucać, ale po Twoich staraniach obrażenia
mnie wnioskuję, że nie wiesz, iż 'zboczeniec najlepszym
przyjacielem kobiety'? :)
> Podnieca Cię fakt, że świntuszysz sobie z przypadkowymi kobietami.
Ale dla mnie nie ma znaczenia, czy Ona jest z wpadki, czy
zaplanowana (o ile brak miłości się na Niej nie odbił) ;)
> A ja po prostu nie chcę dopuścić, żebyś się onanizował, czytując
> posty Agnieszki - dlatego poprosiłem ją o milczenie.
I sam chciałeś - metodą 'wet za wet', którą obszernie opisywałeś
- mnie upokorzyć, onanizując się w mojej mordzie? ;)
Jednego nie można Ci odmówić - konsekwencji :>
> Zakładam, że ripostując mi nie masz już takiej radochy
Nie mam, w istocie.
Jesteś pierwsza Radocha, która mnie podrywa :)
> Tak więc życzę "gorących" pogawędek
Sknerus! :P
(to o kwiatku)
> z innymi paniami, które będą miały fantazję Cię zaspokoić. EOT
...albowiem ponownie jesteś pewien, że żona przyjemności w
rozmowie ze mną mieć nie będzie? LOL, rzeczniku :)
--
Dla Ciebie też najważniejsza inteligencja? No nieee... śmiało, a
co jest wg Ciebie NAJWAŻNIEJSZE u kobiety? (usłyszane w weekend)
|