Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: moja kolej :(
Date: Mon, 19 Jul 2004 11:11:06 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 61
Message-ID: <cdg3cs$r2m$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cclg8v$2dq$1@nemesis.news.tpi.pl> <ccmvea$8ea$1@zeus.man.szczecin.pl>
<ccrbfe$iq0$1@atlantis.news.tpi.pl> <ccrbpu$2rke$1@news2.ipartners.pl>
<ccrcjd$8rh$1@nemesis.news.tpi.pl> <ccrdl1$dra$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ccrehb$2t4k$1@news2.ipartners.pl> <ccrh9r$ds5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@u...de> <ccti63$5jb$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@u...de>
NNTP-Posting-Host: cqm213.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1090228444 27734 83.31.244.213 (19 Jul 2004 09:14:04
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Jul 2004 09:14:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:60479
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2lfpppFc48qhU1@uni-berlin.de...
>
>
> Nadal nie rozumiem. Jaka on moze miec prywatnosc wobec zony?
Trzymam w naszym domu pamiętniki sprzed wielu lat i szczerze mówiąc nie
życzyłabym sobie, aby w nie zaglądał - tak pojmuję prywatność.
> Aniu - czy naprawde zajrzenie do smsow meza to przestepstwo???? Na czym
ono
> polega? Gdziez tu miejsce na prywatnosc w narzedziu do komunikowania sie
ze
> swiatem? Czyz nie jest tak, ze wszystko co posiadacie nalezy do w a s o
b
> o j g a i macie do tego rowny dostep? Jakze moze byc inaczej?
Przeczytanie sms-ów nie było w tym wypadku przestępstwem, bo być może
uratowało/uratuje to nasz zwiazek. Niemniej jednak wychowywano mnie, że nie
wolno zaglądać do cudzych rzeczy nawet w domu (rodziców, rodzeństwa). Każdy
ma jakieś tajemnice, które chce zachować dla siebie. Póki nie rozbijają one
związku to ok, w tym wypadku było inaczej. Podobnie niektóre rozmowy/ sms-y
nie chciałabym żeby czytał TŻ i nie dlatego, że mam coś przed nim do
ukrycia. Po prostu czasem ktoś mi się zwierzy z problemu osobistego i to
jest tylko i wyłącznie informacja dla mnie, a nie TŻ. Wszyskto należy do
nas, ale mimo wszystko nie otwieramy swojej korespondencji bez pozwolenia
itp.
>
> Mialas podejrzenia, ze cos niedobrego sie dzieje z twoja rodzina. Nawet
wiec
> gdybys sprawdzala go, przeszukiwala mu kieszenie, uwazam, ze masz do tego
> pelne prawo. Dla ciebie, to za duze ryzyko, aby sie bawic w jakas
falszywie
> pojeta "prywatnosc".
W tym wypadku faktycznie czuję się trochę usprawiedliwiona, ale nie
chciałabym być więcej do takiego zaglądania zmuszona. Przeczuwałam co się
święci, ale nie miałam dowodu, a TŻ za każdym razem jak Go pytałam o tą
dziewczynę zaprzeczał= kłamał.
> Fakt, ze w zwiazku trzeba miec do siebie zaufanie,
> Polega ono m.in na tym,ze malzonkowie nie posiadaja zadnej "strefy
> prywatnosci" wobec siebie nawzajem. Nie c h c a takowej miec. Jest im ona
do
> niczego nie potrzebna.
No ja jednak wolę mieć kawałek prywatności dla siebie. Tak jak pisałam,
dopóki ta prywatność nie godzi w związek wszystko jest ok.
--
Pozdrawiam serdecznie
Ania >:-)<-< i Rozalka (09.07.03.)
gg. 1355764
z adresu (wywalto)
|