Data: 2002-03-14 22:02:10
Temat: Re: moje dziecko i jego tatus :-( (dlugie)
Od: "Asia" <a...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Powstaje pytanie czy matka ma jakiekolwiek prawo do zadania aby jej
> corka nie miala kontaktu z nowa TZ ojca, IMHO najwiekszy problem ma
> Asia ktora nie potrafi uporac sie emocjonalnie z rozstaniem...
Z rozstaniem sie juz uporalam. Pewne zagrywki mego meza szybko ostudzily to
co czulam jeszcze niedawno. Haslo "nowa TZ" mnie nie szokuje ani nie
przeraza....wiem, ze kiedys to nastapi. Niezgadzam sie na kontakt z
konkretna osoba z konkretnych powodow. Ponadto jak sie zastanowic, tez by mi
nie pasowalo jakby moj kochliwy maz co chwile mial inna TZ i do kazdej
prowadzil moje dziecko.
pzdr Asia
|