« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-25 14:09:16
Temat: mozarellaTak sie zastanawiam - da sie zrobic mozarelle w domu - tak jak twaróg,
wlasnym sumptem? Mam pewna teorie, ale nie wyprobowywałam. Moze ktos wie?
Pozdrowienia, Agata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-25 14:46:45
Temat: Re: mozarellaAgata N. <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> Tak sie zastanawiam - da sie zrobic mozarelle w domu - tak jak twaróg,
> wlasnym sumptem? Mam pewna teorie, ale nie wyprobowywałam. Moze ktos wie?
jadłam nie tak dawno u szwedów ser robiony w domu, smakował zupełnie jak
mozarella, i to bardzo dobra. robili to z podpuszczką (w szwecji można kupić
w aptece) - nie wiem, czy u nas do dostania w ilościach detalicznych.
z
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 14:54:01
Temat: Re: mozarellaAgata N. napisal(a):
>Tak sie zastanawiam - da sie zrobic mozarelle w domu - tak jak twaróg,
>wlasnym sumptem? Mam pewna teorie, ale nie wyprobowywałam. Moze ktos wie?
Podepne sie pod ten watek z pytaniami o mozarelle. U nas kupowalem
mozarelle Zolta i jakiejs polskiej firmy. Polska byla, owszem, dwa
razy tansza, ale znacznie twardsza od Zolta. Nieco gumiasta nawet.
Ktos w PL robia dobra i tansza (od Zolta czy Galbani) mozarelle?
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 15:06:24
Temat: Re: mozarella
U nas kupowalem
> mozarelle Zolta i jakiejs polskiej firmy. Polska byla, owszem, dwa
> razy tansza, ale znacznie twardsza od Zolta. Nieco gumiasta nawet.
> Ktos w PL robia dobra i tansza (od Zolta czy Galbani) mozarelle?
> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
Zolta nie znam. Ta nasza jest do kitu - jedynie do topienia się nadaje, ale
i to od biedy.
Ja teraz kupuję Zottarella - w zależności, czy Auchan czy Tesco - od 2,60 do
3,60 za kulkę 125g. Galbani ostatnio kupiłam w potrójnej paczce za 8 zł!
Może i wychodzi minimalnie drożej, za to wrażenia smakowe są niezastąpione
:-) Pozdrawiam pomidorowo-bazyliowo, Agata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 15:08:47
Temat: Re: mozarella
Użytkownik " zosia" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdcckl$k4l$1@inews.gazeta.pl...
> jadłam nie tak dawno u szwedów ser robiony w domu, smakował zupełnie jak
> mozarella, i to bardzo dobra. robili to z podpuszczką (w szwecji można
kupić
> w aptece) - nie wiem, czy u nas do dostania w ilościach detalicznych.
A jak robili ten ser? Miał konsystencję mozarelli? Dał się roztopić?
Podpuszczkę (fuj) można z powodzeniem zastąpić - np. kwaskiem cytrynowym.
Pozdrawiam z nadzieją na przepis na domową mozarellę. Agata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 15:11:52
Temat: Re: mozarellaAgata N. napisal(a):
> U nas kupowalem
>> mozarelle Zolta i jakiejs polskiej firmy. Polska byla, owszem, dwa
>> razy tansza, ale znacznie twardsza od Zolta. Nieco gumiasta nawet.
>> Ktos w PL robia dobra i tansza (od Zolta czy Galbani) mozarelle?
>
>> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
>
>Zolta nie znam.
Zolt robi wlasnie Twoja ZOLTarelle ;--)
>Może i wychodzi minimalnie drożej, za to wrażenia smakowe są niezastąpione
Minimalnie nie wychodzi. Ponad dwa razy drozej. Ale tez wlasnie kupuje
juz tylko Zoltarelle ;--).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 15:19:57
Temat: Re: mozarella
Użytkownik "Marcin E. Hamerla" <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> napisał
w wiadomości news:pqejfvcn3i9iavbl1l8vv7akp7jncm5nop@4ax.com...
> Zolt robi wlasnie Twoja ZOLTarelle ;--)
Ojej, poleciałam cała w nerwach do lodówki, no i obstaję przy swoim:
ZOTTarella, robiona przez Zott :-)))))) W torebeczce jasnoniebieskiej z
pomidorkiem.
> Minimalnie nie wychodzi. Ponad dwa razy drozej. Ale tez wlasnie kupuje
> juz tylko Zoltarelle ;--).
Ano właśnie. Tak to jest. Lepiej nie próbować ;-)
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 15:24:33
Temat: Re: mozarellaAgata N. napisal(a):
>> Zolt robi wlasnie Twoja ZOLTarelle ;--)
>
>Ojej, poleciałam cała w nerwach do lodówki, no i obstaję przy swoim:
>ZOTTarella, robiona przez Zott :-)))))) W torebeczce jasnoniebieskiej z
>pomidorkiem.
Znakiem tego ja pomylilem wszystko ;--).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 18:32:36
Temat: Re: mozarellaOn Wed, 25 Jun 2003 17:08:47 +0200, "Agata N." <a...@p...onet.pl>
wrote:
>Podpuszczkę (fuj) można z powodzeniem zastąpić - np. kwaskiem cytrynowym.
Oj, chyba nie. Bo w podpuszczce nie chodzi tylko o scinanie mleka
chyba. Z czasow bycia wegetarianka pamietam, ze byl jakis
wegetarianski odpowiednik podpuszczki chyba chemiczny, ale rzadko
wykorzystywany.
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-26 12:24:53
Temat: Re: mozarella
Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gcqjfv0suiuc5rgjvijrdgsvoemk3hhvs1@4ax.com...
> On Wed, 25 Jun 2003 17:08:47 +0200, "Agata N." <a...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> >Podpuszczkę (fuj) można z powodzeniem zastąpić - np. kwaskiem cytrynowym.
>
> Oj, chyba nie. Bo w podpuszczce nie chodzi tylko o scinanie mleka
> chyba
Twaróg (znaczy się - biały ser) wychodzi jak trza - właśnie z kwaskiem.
Ścina się w mig. A wyczytałam to właśnie w jakichś wegetariańskich poradach
:-) Może z mozarellą jest insza inszość?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |