Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed
.silweb.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam 'Rolek' Rolbiecki" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: nalewki na spirytusie
Date: Mon, 25 Jun 2001 10:03:32 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 27
Message-ID: <9h6rb7$q0f$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: fire.zecw.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 993456295 26639 212.160.164.46 (25 Jun 2001 08:04:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Jun 2001 08:04:55 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:56441
Ukryj nagłówki
Witam
W zasadzie powinienem zacytować post Krysi T. i mario44, bo mój post
tyczy się obu odpowiedzi. Mianowicie chodzi o produkty zastosowane w
obu przepisach.
Po pierwsze, nalewek NIE powinno się robić na spirytusie. Dlaczego? Bo
alkohol w tak dużym stężeniu ma własności konserwujące i ta sama nalewka
zrobiona przy użyciu czystej wódki 40% jest o trzy nieba lepsza. Cały
aromat owoców zastosowany do nalewu "rozpuszcza" się w wódce i stanowi
właśnie ową "dobroć" nalewki. Spirytus niejako "zamyka"owoce i nie
pozwala aromatowi wydobyć się zeń.
Po drugie - zastosowanie w nalewkach owoców, a konkretnie wiśni Z
pestkami jest raczej niewskazane. Pestki wiśni zawierają kwas pruski
(cyjanek), który jak wiadomo dla zdrowia raczej szkodliwy jest, a w
alkoholu rozpuszcza się wyśmienicie. Fakt faktem, że można stosować
wiśnie z pestkami, ale raczej niewielką ilość w ogólnym rozrachunku. 2
kilogramy wiśni z pestkami nie spowodują zejścia z tego padołu, ale bóle
brzucha raczej nikomu się nie usmiechają. Proponuję ograniczyć zawartość
owoców z pestkami do 10% ogółu zastosowanych owoców i będzie dobrze.
Wypada mi tylko życzyć smacznego i wybaczcie trochę mentorski ton.
--
Pozdrawiam,
Adam 'Rolek' Rolbiecki
a...@g...pl
|