Data: 2002-08-13 14:48:19
Temat: Re: napady glodu
Od: "em" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ajag1c$fap$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "em"
> > Użytkownik Wojciech Gołąbowski
> > > > To co dla Ciebie jest normalką, dla mnie jest "monstrualną ilością".
> > > > Przypomnij "wasze" B:T:W...
> > > "Nasze" B:T:W to 1:3:1, co przy B = 30-40 g/d daje 90-120 gramów
> tłuszczu
> > > na dobę. Gdzie masz te monstrualne ilości?
> > Taka ilość B, T i W daje ok. 1000 - 1400 kcal. O ile dobrze pamiętam Kwa
> > zalecał znacznie większą kaloryczność (ok. 2500 kcal), co daje ok. 230g.
>
> Gdy to zalecał, w sklepach było "nieco" gorsze zaopatrzenie.
Jak to, przecież PRL słynął z najlepszej słoniny i omasty (mieszanina smalcu
i słoniny) :-)
Te wstrętne nieoptymalne chude polędwice itp. były na szczęście wyrzucane na
eksport!
> Żeby
> dostarczyć wartościowego dla organizmu materiału, trzeba było jeść więcej
> wagowo. Obecnie zostało to już (ZTCW) przez niego skorygowane.
Z 2500 na 1000-1400? Dwukrotnie??? ZTCJW - nie!
>
> > Z drugiej strony Monti jest krytykowany za "dużą ilość tłuszczu" w jego
> > metodzie (energetycznie "aż" jedna trzecia). Z tego (wg interpretatorów)
> > najwyżej czwartą część mogą stanowić tłuszcze nasycone, co przy
> > (szacunkowej) zalecanej kaloryczności 1800 kcal daje..... 15 gramów.
> > PIĘTNASTOKROTNIE więcej to dla mnie ilość zdecydowanie monstrualna!
>
> Chwilkę... Jak to możliwe, że przy moich ilościach wyszło Ci _te_same_
> (mniej więcej) półtora tysiąca kcal przy znacznie większej wadze?
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, napisz jaśniej. Z pobieżnych obliczeń na te
1800 kcal (wagowo) przypada B:T:W = 1:0,8:2 przy czym TN:TJN:TWN = 1:2:1.
Pozdrawiam, em.
|