Data: 2006-04-14 11:38:19
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Carrie" <c...@w...epf.pl> napisał w wiadomości
news:9etovhb2bgg.dlg@carrie.pl...
> napiwki daję właściwie tylko w restauracjach, kiedy obsługa jest
> wyjątkowo miła i kompetentna :) Jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby
> dawać napiwek fryzjerce, no bo cennik wisi
malo logiczne jest to co piszesz - w restauracji tez cennik wisi:)
>A jak płacę gotówką, to "reszta dla pana"
ponic tak nie wypada. kelner ma wydac nalezna kwote, a wtedy ty kladziesz na
stoliku tyle, ile uznasz za stosowne.
|