Data: 2004-06-29 12:00:55
Temat: Re: natychmiastowy antydepresant domowej roboty
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Nawiasem mówiąc u mnie w rodzinie ten przysmak przyrządza się w
> > piekarniku, koniecznie w bardzo dużych ilościach, z kminkiem w
> śliwce, i
> > nazywa się to "boczuszki". :-)
>
> w duzych i szybkich ilosciach; i wiesz co, do piekarnika mi wiecej
> wejdzie :-D
Paszli! Smaka mi narobiliście i teraz będę tęsknić do śliwek. W boczku.
A nie mam kiedy ich zrobić - dopiero w niedzielę :((
Bo was przestanę czytać!
;)
Kinga ze ślinotokiem
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
* freddie mercury*
|