Data: 2012-03-27 05:50:29
Temat: Re: nie-kefir maćkowy
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 16:10:34 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:45:01 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:13:48 +0200, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Do jogurtu robionego w domu tez dodawałam mleko w proszku, łyżkę na
>>>>>> litr mleka.
>>>>>
>>>>> Po co???
>>>>
>>>> Nie wiem, w przepisie było, to dałam. Pewnie jako zagęstnik.
>>>>
>>>>> Robię naturalny, z mleka-mleka, a nie proszku. Szczepię Activią
>>>>> naturalną. 12-24h w cieple i wychodzi świetny, gęsty jak serek,
>>>>> jogurt.
>>>>
>>>> Wiem, robiłam jak miałam mleko od krowy. Szczepiony Bakomą naturalną
>>>> albo Zottem też naturalnym. Ale nie trzymałam tak długo w cieple.
>>>
>>> Trzeba - przecież bakterie musza mieć czas na namnozenie.
>>
>> Odgrzebałam przepis :-). Autor twierdzi, ze 4 - 5 godzin im wystarcza. Z
>> tego, co pamiętam - w zupełności - jogurt kroiło sie nożem.
>
> http://www.jogurtnaturalny.pl/domowy-jogurt-naturaln
y/
> "Tak przygotowaną mieszankę odstawiamy w ciepłe miejsce na około 6 godzin
> (pod warunkiem, że jogurt utrzymuje cały czas temperaturę 30 stopni).
> Jeśli jest ona niższa, proces fermentacji może wydłużyć się nawet do
> doby."
Robiłam jogurty zanim miałam dostęp do netu.
>
>>
>>> Mam taką szafkę nad zlewem, pod którą jest wbudowane oświetlenie i w tej
>>> szafce jest ciepło, jakieś 28 do 30 stopni. Idealne warunki i miejsce na
>>> moje kubeczki z jogurtem. Po całkowitym zgęstnieniu od razu do lodówki i
>>> mam zapas na tydzień.
>>
>> Mój dojrzewał pod kołdrą, zawinięty dodatkowo w koc.
>
> Wątpię, aby miał temp. 30 stopni.
I słusznie, bo w koc zawija się się jogurt podgrzany do około 50stopni, i on
sobie tam stygnie.
Ale rozumiem, że masz jedyny patent na wszystko.
Nie zamierzam Ci udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|