Data: 2019-05-05 09:48:35
Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 04.05.2019 o 00:09, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Wolność człowieka jest możliwa tylko w świecie gdzie nie ma granic.
>> Tamto cesarstwo to tylko potęgowanie zniewolenia a nie jakaś forma
>> wolności.
>>
>> Gdzie to idzie zauważyć - w Unii? Ja widzę próby równania szans,
>> gdzie i czego nie "dotknie" Unia to zaraz zaczyna lśnić i błyszczeć,
>> gdzie jej jurysdykcja nie sięga to zaraz typowo polskie totalne
>> kołtuństwo i odlewnictwo dają znać o sobie. Mieszkam w centralnej
>> Polsce, mamy XXI wiek a tu nie ma żadnego porządnego internetu,
>> zasięgu TVP, droga taka że pasażerowi w mim aucie wypadła szczęka, za
>> te remonty drogi to powinien ktoś odpowiedzieć przed sądem. Wyjeżdża
>> facet półciężarówka z żużlem i łopatą próbuje zasypywać dziury w
>> jezdni. Tak wygląda nasza rzeczywistość gdzie nie ma "dyktatów" Unii.
>>
>
> Ależ, tak właśnie wygladają dyrektywy unii, (w rzeczywistości).
> Niszczenie infrastruktury, ( i potencjału gospodarczego), to tylko
> wstęp do pełnej kolonizacji.
> Forsa się kończy w Brukselli i najciekawsze nastąpi już wkrótce.
> https://youtu.be/lX3KYD3akWY?t=500
> //wystarczy posłuchać kilka minut
>
Czyżby? To np Unia każe nam rozpisywać przetargi na limitowane
częstotliwości radiowe oparte na zasadzie kto da więcej, a nie na
gwarancjach jakości świadczonych usług? No i koniec końców okazuje się
że to że w centrum Polski nie mam zasięgu internetu i TV zawdzięczam
Brukseli... =-O To pewnie też dyrektywa Unii że lokalni bonzowie zamiast
raz położyć nową nawierzchnię drogi i mieć spokój na długi czas
wybierają coroczne przetargi na naprawę nawierzchni w wyniku której na
drodze regularnie pojawia się facet z łopatą i który zasypuje dziury
żużlem.., no tak, tylko że wtedy nie byłoby przepływu gotówki, cholerna
Unia.
|