Data: 2009-09-02 16:58:49
Temat: Re: ... no i mam problem ...
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka pisze:
>>> Kiedyś się odsyłało delikwenta do kąta. Spełniało rolę odseparowania
>>> od grupy, a nie miało cienia "gorszej grupy".
>>
>> Za to miało cień "gorszego dziecka".
>
> Jesli juz, to jedynie cien dziecka, ktore nie umie sie wlasciwie
> zachowac. Ale zachowanie mozna akurat naprawic.
Nie. "Gorszego dziecka".
>>> Kąty, jak rozumiem, są już passe (czy co to tam teraz jest)?
>>
>> Podobnie jak lanie w tyłek. I słusznie. Bo nie chodzi o to, żeby kogoś
>> upokorzyć a przynajmniej nie powinno o to chodzić.
>
> W karach rzeczywiscie nie chodzi o to, by upokorzyc. Glownie o to, by
> dac dziecku do zrozumienia, ze nalezy/oplaca sie zachowywac stosownie do
> regul.
Owszem.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|