W dniu 2017-04-30 o 11:23, Ikselka pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2017-04-29 o 13:35, Trefniś pisze:
>>> W dniu .04.2017 o 13:17 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>
>>>>>
>>>>> Ikselka powinna zaoponować - jednym z najbrudniejszych przedmiotów w
>>>>> mieszkaniu jest gąbkowy zmywak do mycia naczyń.
>>>>
>>>> Chyba u Ciebie.
>>>
>>> Wczoraj pijana, dziś katz polibacyjny, a jutro moralny?
>>> Czy może jednak to już ciąg?
>>>
>>> http://polki.pl/dom/porady-domowe,najbrudniejsze-prz
edmioty-w-domu-ranking-8,10045181,artykul.html
>>>
>>>
>>> Na pierwszym miejscu deski do krojenia (Ikselka na grupie pouczała nas
>>> zgodnie z prawdą, że brudne są).
>>> Na drugim miejscu gąbki!
>>> "Polki" się mylą? N i e m o ż l i w e !!!
>>>
>>> To jest jedno z wielu źródeł wskazujących brud na gąbce (do naczyń) jako
>>> jeden z bardziej doskwierających - "Strzeż się mędrców jednej księgi"!
>>
>> Tak sobie myślę, że na jabłkach itp. ze sklepu też jest brud, a myje się
>> je zimną wodą.
>>
>>
>
> Zimną wodą??? To już lepiej wcale nie "myj", bo tylko rozmazujesz brud na
> woskowej powłoce jabłek.
> Jabłka (kupne) myć należy gorącą wodą z mydłem. I obierać.
> Gorącą woda z mydłem myję wszystkie owoce ze sklepu, zwłaszcza te
> sprzedawane luzem - obmacywanie przez ludzi owoców przed kupnem jest czymś,
> przez co w ogóle chyba przestanę je kupować...

Gorąca woda nie szkodzi jabłkom? Zobaczę jakie będa jak umyję płynem do
mycia naczń i wypłuczę gorącą, później zimną wodą. Jabłka, gruszki, a
nawet paprykę obieram itd.


--
animka