Data: 2006-01-28 21:01:41
Temat: Re: nudzi si
Od: "gsk" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mletka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dr7k7u$e57$1@news.onet.pl...
>
> witaj,
> nie znam się za bardzo na psychologi dziecięcej ale moja rada jest jedna
> naucz córkę przytulać się do was, okazywać uczucia.
natchnęłaś mnie i zrobiłam prostą rzecz. Rozmawiałam z Julią i powiedziałam
jej, że przytulanie to ważna rzecz i zawsze wtedy, kiedy człowiek cos
niemiłego sobie pomyśli, albo się źle poczuje to jak przytuli się do
bliskiej osoby to zaraz będzie mu lepiej. Powiedziałam, żeby spróbowała tego
sposobu jak będzie jej jakoś niefajnie. I przytuliła się do mnie już kilka
razy! Szok.
Twoja córka na pewno
> potrafi sie sama bawić jednak nie powie ci tego ani nie pokarze że
potrafi,
> bo ona chce abyś ty była przy niej.
To wiem, ale nie zawsze mogę.
> Wiem że to bardzo trudno aby zajmowac się dwójka dzieci na raz też przez
to
> przechodziłam. Moje sprawdzone rady:
> - przytulaj starszą kiedy tylko możesz
odpycha mnie
> -po równo obdarzaj całusami i jedno i drugie, u mnie to nawet było zabawą
w
> liczenie całusów które dostały moje dzieci
> - jesli małą bierzesz na ręce, bierz i dużą (wiem zwariowane ale ja nawet
do
> tej pory nosze moje dwa klocki równocześnie, przecież to tylko niecałe
40kg
> :)
nie dam rady. Chyba jestem za słaba.
> - baw się z nimi na podłodze, dla młodszej to bezpieczne a starsza zawsze
> coś wymysli dla siebie jeśli tylko będzie czuła że ty jesteś przy niej
zastosowałam
> -rób im wspólne kapiele (moja mała kąpała sie z bratem od momentu jak
miała
> ok. 9 mieś, choć to bardziej ja ją trzymałam a syn rozrabiał)
>
zastosowałam
> Myslę że sam wiesz najlepiej jak postępowac aby twoje dzieci czuły się
> kochane.
> A ponarzekać zawsze trzeba. Mąż nie rozumie naszych problemów ,
> szczególnie taki który duzo pracuje i mysli że my mamy fajnie bo przeciez
> siedzimy sobie w domu i mamy wolne.
> (a najgorsze to jak nam wieczorem udowadnia że na pewno pół dnia spałyśmy
a
> drugą połowę spędziłyśmy przed tv)
>
Mój twierdzi, że rozumie. Ja twierdzę inaczej.
> Pozdrawiam i wierzę, że sobie poradzisz. Przecież my to takie "Matki
Polki"
>
Nie wiedziałam, że to takie trudne...
--
Pozdrawiam,
Gosia
z Julią (02.02.2001) i Leną (21.01.2005)
Gadu-Gadu 4367873
|