Data: 2006-02-01 11:48:17
Temat: Re: nudzi si
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Rozumiem, że wypowiadając się z taką stanowczością, masz w zanadrzu co
| najmniej kilkanaście pomysłów na wspólne zabawy roczniaka i pięciolatki.
|
ależ proszę :
1. starać się uciszać wrzask rocznego żeby potencjalny hałas był jednak
mniejszy.
2. zainteresować dzieci w jednym pokoju zupełnie czymś innym. Starsza lubi
ubierać lalki ? Rozłożyć jej koc, dać lalki - przygotować piknik ( moje to
starsznie uwielbia ) z młodszą w tym czasie poukładać na piknik owoce, niech
młodsza momaga starszej - podaje ubranka. Można też malować ( starsza
pędzelkiem młodsza rękoma ) na wielkim brystolu, można wyklejać, współnie
bajki oglądać, można gotować obiad z młodszą w zasięgu wzroku ( w chodziku,
kojcu ) a starszej pomagać sobie. Można dać starszej miotłę niech pozamiata,
ścierkę niech pościera kurze a w tym czasie zrobić coś co nalezy sie tylko
młodszej ( przewinięcie, nakarmienie łotewer ). - można robić obojętnie co,
nawet leżeć na dywanie w pokoju byleby robić to z obiema dziewczynkami a nie
na zasadzie Ty idź się pobaw a ja zajmę się Twoją siostrzyczką. Na bank
5-latka nie będzie siedziała 24 h na dobę na kolanach mamy, po pewnym czasie
zajmie się swoimi rzeczami z dala od reszty rodziny, ale to dziecko samo
musi do tego dojść a nie ma być to wymuszone ze strony rodzica w formie
"pobaw się sama nie widzisz ze jestem zajęta Twoją siostrą"
3. nie stopniować kto mnie bardziej potrzebuje, młodsza czy starsza.
4. jeśli ma się dosć dzieci to zatrudnić opiekunkę ale do obu !! nigdy do
jednej bo to znowu będzie rodziło konflikty - bo jedna jest z mamą a druga z
obcą pania
No ale jak już pisałam - to trzeba chcieć a na razie gska na wszystko
kręciła nosem. Więc może nie pomoc jej potrzebna tylko kubeł zimnej wody ?
| Będąc równie okrutną napiszę, że Ty mogłaś w ogóle sobie dziecka
oszczędzić,
| jeśli nawet z jednym życie Cię chwilami przerasta.
|
rozumiem ze chciałaś dobrze ale Ci nie wyszło :) Mnie życie nie przerasta :)
| Idąc dalej tym torem Ty z kolei możesz zaproponować tatusiowi Niki
| przyprowadzanie jej z przedszkola.
|
mogłabym, no i ?
| 24 godziny na dobę? Wszystkimi na raz? Wraz z innymi pracami domowymi w
| trakcie tej opieki - pranie, sprzątanie, zakupy, obiady? I były to dzieci
w
| wieku od roku do pięciu lat?
|
od 8 do 10 h, tak wszystkimi na raz, tak z praniem, sprzątaniem,
przebieraniem, kąpaniem, ubieraniem. Dzieci w wieku 2-6 lat w tym
dziewczynka głęboko upośledzona.
| Wiesz, może faktycznie przefaksuj referencje, bo trudno mi w to uwierzyć.
|
bywa, ale taka jest praca w Domu Dziecka i nikt się nie skarży że nie może,
nie daje rady. A każde dziecko potrzebuje maksimum miłości i zaufania i
uwagi. To dopiero jest odpowiedzialność.
| A przy okazji - gdzie wobec tego Twoje znakomite pomysły zabaw dla takiej
| gromadki?
news:drlekc$gp7$1@nemesis.news.tpi.pl... z 30 stycznia z godziny 17:24
"Więc nie wierzę żeby matka nie potrafiła w jedym kącie pomagać starszej
układać puzzli a drugiej pomagać w układaniu innych zabawek. Obie przecież
mogą malować ( jedna pędzelkiem, młodsza rączkami ), naklejać, czy co tam
jeszcze. Ale moim zdaniem najważniejsze u dziecka jest poczucie że rodzic w
każdej chwili znajdzie czas na zobaczenie rysunku, pochwalenie ułożonego
obrazaka, czy też na włożenie buta lalce."
| Pastwisz się w tej dyskusji nad nieszczęsną dziewczyną, zamiast po prostu
| przejść do konkretów i zwyczajnie jej pomóc.
|
widocznie ktoś musi - bo do tej pory jak jej podawali konkrety to tylko
umiała kiwać głową na nie :
- nie pójdzie z dziećmi na sanki bo młodsza spadnie
- nie zmieni stylu zachowania młodszej bo się nie da ukształtować głosu
- nie zatrudni opiekunki bo im nie ufa
- mąż się nie może zajmować bo nie potrafi
- dzieci nie mogą się bawić razem bo młodsza krzyczy a starsza ma wrażliwe
uszy
Ile trzeba dać osobie propozycji żeby zdać sobie sprawę ze nie tędy droga ?
| Nie tłumaczyłaś. Bez przerwy powtarzasz jedynie, że to karygodne,
| oburzające, żałosne.
| Dlaczego? Proszę o konkrety.
|
Proszę :
"Bo dla mnie matka powinna i musi umieć zająć się swoimi dziećmi" - mało
konkretnie ?
--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
|