Data: 2006-02-01 16:52:50
Temat: Re: nudzi si
Od: "UlaD" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:drqnft$b83$1@news.onet.pl...
>
> moze dlatego, ze slabo czytasz. ja nie bronie zlosliwej, badz laskawa i
> poczytaj
> moje posty skierowne do niej. bronie raczej jej prawa do wypowiedzi takiej
> a nie innej opinii. i ta opinie klaruje. ocenilam ja gdzie indziej. Wy
> czepiacie sie, ze
> ma pomoc, ale ona pisze ze pomoc ma kiedy jej fizycznie z dzieckiem nie
ma.
> gsk jest z dzieckiem. ja sama uwazam, ze gsk jak najbardziej opiekunke
> powinna sobie sprawic. ale nie o tym teraz tu pisze.
> wiec zamiast robic sobie zmarszczki wokol ust doczytaj posty,'
Doczytalam :)
Ale zasadniczo to, ze kazdy ma prawo do dowolnej opinii chyba jest jasne od
poczatku - wiec po co to bicie piany? Doczytalam tez wczesniej, ze Ty
uwazasz , ze w przypadku gsk opiekunka to nie taki zly pomysl, wiec tym
bardziej sie dziwie.
I po drugie - nikt sie nie czepia nikogo, ze ma jakas pomoc, dopuki ten ktos
sam nie zacznie sie czepiac innych. I o to w tej calej czesci dyskusji
chodzi.
>
> to tylko o prokuratora tu chodzi? mnie sie wydaje, ze zlosciwej jednak
> o cos innego, tez w postach jej autorstwa to znajdziesz.
>
Moze i tak, jeszcze raz wszystkiego nie bede czytac :)
Ale fakty sa takie - rodzic ma obowiazek zapewnienia dziecku opieki - czy to
przez przedszkole, czy opiekunke, babcie, czy wlasna osoba. Wiec zlosliwa po
prostu nie moze inaczej postapic (noo, moze zmienic prace na taka z której
zdazy po dziecko :-/), tylko jakos zorganizowac sie tak, zeby dziecko bez
tej opieki nie pozostawalo. Akurat tak sie sklada, ze w tym celu kozysta
dosc intensywnie (przez pól miesiaca) z nieodplatnej pomocy swojej mamy. Do
tego mieszka z babcia, która choc z jednej strony dosc moze i uciazliwa, ale
z drugiej w sytuacji awaryjnej jednak jest na miejscu i ta opieke osoby
doroslej zapewni. Gdzies jest tez ojciec dziecka (nie wnikam dlaczego sie
nim nie zajmuje, ale teoretycznie tez by mógl). Ale na osobe w zupelnie
innej sytuacji zyciowej, z dwojka calkiem innych dzieci, dosc ostro
naskoczyla i dalej brnie. Iwonka - przeciez Ty tez nie wiesz, jak to jest
jak sie siedzi w domu z roczniakiem i pieciolatkiem :> Bywa upiornie :)
Pozdraiwma - Ula
|