Data: 2002-08-08 08:19:59
Temat: Re: o dzieciach było zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ania K. tak oto pisze:
> Myślę, że trochę źle zrozumiałaś Kanię
Może ;-)
> ), ale wydaje mi się, że mówicie o tym samym, ale Ty Jej zarzucasz,
> że mówi co innego niż Ty.
Ależ ja jej nic nie zarzucam! Po prostu mam/miałam kilka wątpliwości co do
tego, co proponowała i chciałam tylko, by je rozwiała. Ale generalnie się z
nią zgadzam.
> Ona nie pisała, że wszystkie wybory należą do dziecka,
Nie napisała też, że tak nie jest. Właśnie to jest jedna z wątpliwości. Z jej
postu nie wynikało jasno i przejrzyście, że są sytuacje, gdy to ona decyduje
za dziecko. Owszem, można się domyślić, że zapewne tak właśnie jest, ale
wolałam się upewnić.
> ale że można w ten sposób uczyć je samodzielności i
> odpowiedzialności za swoje wybory. Dalej w poście pisze przecież też
> o karach, zakazach itp.
O karach tak, o zakazach nie zauważyłam. Co do kar, to akurat nie jestem ich
zwolenniczką. A w każdym razie "kary", które ja stosuję w domu nazywają się
"ponoszeniem konsekwencji swoich wyborów" Wbrew pozorom jest miedzy tymi
wyrażeniami spora różnica, bo "karą" za niezjedzenie obiadu dla jednych
będzie klaps czy zakaz oglądania bajki (totalne nieporozumienie, bo co ma
bajka do obiadu?), a dla innych będzie to po prostu "poniesienie
konsekwencji" przez dziecko w postaci odczuwania przez nie głodu. Czyli nie
rodzic karze dziecko, ale ono niejako samo to robi.
Oczywiście nie zawsze da się to tak pięknie i łatwo przeprowadzić, ponieważ
pewne konsekwencje mogą być dla dziecka zgubne. Ale chodzi mi o generalne
podejście do problemu. Z tym, że myślę, że Kania też dokładnie to miała na
myśli, ale nie napisała tego wprost (albo ja czytać ze zrozumieniem nie
potrafię ;-)
> I tak właśnie jest. Ja studiuję pedagogikę i też miałam w jej ramach
> psychologię kliniczną i inne i właśnie tak jest jak piszesz.
Cieszę się więc, że nic mi się nie pomerdało :-) I że to, co opisywałam, to
nie mrzonki sprzed stu lat.
--
Pozdrawiam
Maja
|