Data: 2006-02-06 12:36:31
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Małgorzata Krzyżaniak
<z...@t...eu.org> mówiąc:
>> Odpowiem z pozycji osoby, która miała wszystko podane pod nos - jest to
>> jedna z gorszych rzeczy, którą można dziecku zrobić.
>
>A ja wręcz przeciwnie. Mam doświadczenia z pozycji "starsze dziecko,
>jesteś duża, możesz pomóc" (obieranie ziemniaków, krojenie warzyw na
>sałatkę, sprzątanie swojego pokoju, mycie naczyń, wycieranie kurzu,
>później pranie własnych ciuchów, mycie okien, podłóg itp.) i obserwacje
>"młodsze dziecko, jesteś mały, siostra/mama/tata zrobią za ciebie".
>
>I owszem, prace domowe nie są wdzięczne, ale - pod warunkiem, że wszyscy
>domownicy są nimi równo obciążeni w zależności od wieku i możliwości -
>konieczne. I robienie wyjątku dla dziecka (a już zwłaszcza jednego z
>dzieci) jest szkodliwe. Potem wychodzi z domu na studia dziecię, które
>umie zalać wrzątkiem z czajnika herbatę i niewiele więcej.
No toć to ostatnie miałam na myśli. Chociaż w o wiele szerszym zakresie.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie
|