Data: 2006-02-07 20:04:20
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "UlaD" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsador$frr$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Nie _lodówka_ tylko _supermarket_ ;)
> Ale zdaję sobie sprawę, że dla niektórych przetwory są sposobem
> na zasadniczą redukcję kosztów.
> Dla mnie jest to bezsensowna strata czasu.
Co ty wiesz o kosztach wlasnorecznie robionych przetworów? Wliczajac w to
oczywiscie roboczogodziny przetwórcy, jak najlepsze produkty, sloiki i nowe
zakretki (lub butelki, korki i korkownice ;) itp. Mysle, ze tu nie o
zasadnicza redukcje kosztó chodzi, ale np. o to, ze wlasnorecznei zrobione
ogórki zrobone na wodzie z wlasnej studni calkiem inaczej smakuja niz takie
kupowane w plastikowym woreczku w supermarkecie. Wlasne soki z malin tez
robi sie dla ich smaku :> Pozbieral bys malinki nawet z wlasnych krzaczków
przez godzine ;) A i wlasne wino niekoniecznie ma zastepowac to ze sklepu,
caly urok polega na tym, ze jest wlasne, nei wiesz?
Pozdraiwma - Ula
|